24 października 2019

CLASH PRINT - SUKIENKA WE WZORY


Cześć Ci. Witam się z Tobą i przepraszam za długą nieobecność. Biję się w piersi i obiecuję poprawę, ale przyznaję, że brak weny, ciekawe seriale i jeszcze ciekawsze książki sprawiły, że ani czasu ani chęci na pisanie nie było. Nie wspomnę już o bolączkach dnia codziennego, które  również skutecznie od owego pisania mnie odciągały. 

Ale jestem. Jestem i wracam z tematem zgoła odmiennym od tych, które prezentowałam w ostatnim czasie. Dzisiaj nie będzie ani o serialach, ani o podróżach. Dzisiaj strcte o modzie, bo chociaż podróże pochłonęły mnie ostatnio do reszty i apetyt na kolejne znacznie wzrósł, to nie tylko tym człowiek żyje (chociaż chciałby, oj chciał). 


Czy obiło Ci się o uszy pojęcie CLASH YOUR PRINT? Jeśli nie to szybko nadrabiaj zaległości, bo to trend, który będzie królował w nadchodzącym sezonie. Clash print to nic innego jak łączenie ze sobą na pozór nie pasujących do siebie wzorów na ubraniach. Na pierwszy rzut oka może Ci się wydawać, że połączenie kwiatów z panterką to o wiele za dużo, ale kiedy głębiej się nad tym zastanowisz, to dojdziesz do wniosku, że do odważnych świat należy. W tym trendzie chodzi o to, aby czuć się wolnym i mixować ze sobą ubrania, które po prostu Ci się podobają.

Najfajniejsze jest to, że aby wpisać się w ten nurt nie musisz biec do sklepu i kupować ubrań, które są aktualnie modne. Do clash print idealnie nadawać się będą ubrania, które masz już w szafie. Chyba, że jesteś jak Agnieszka (#love) i masz w szafie ubrania w kolorach białym, beżowym i czarnym, a o wzorach nie ma mowy.


sukienka | monika świderska
buty | reserved
torebka | fabiola (moja torebka to Amelia II xs)
marynarka | h&m

Jak pomieszać printy, żeby wyglądać modnie? Nie ma reguły, po prostu użyj swojej wyobraźni i zaszalej. Fajnie, aby wzory były różnej wielkości, a kolorystyka była odpowiednia dla Ciebie. Pamiętaj nic na siłę. 

Mój clash print to ciapki na sukience od Moniki Świderskiej i wężowy print na butach. Utrzymałam wszystko w podobnej kolorystyce, a na wierzch założyłam oversizową, sztruksową marynarkę. Nie wiem jak Ty, ale ja jestem zakochana w tym looku. Sukienka to moja perełka, boipoza tym, że ma przepiękny print, to jest jeszcze asymetryczna, co powoduje, że wpisuje się we wszystkie możliwe trendy nadchodzącego sezonu. 

Całuję i do przeczytania niedługo*
*obiecuję.


2 komentarze:

  1. Pięknie wygladasz
    A sukienka jest zachwycająca

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie dziwię się, że jesteś zakochana w tym looku - jest absolutnie obłędny! <3

    OdpowiedzUsuń

KOKORINOO dziękuje i pozdrawia !