Poniedziałek. Nie jest taki zły odkąd budzą mnie promienie słońca wpadające przez okno w sypialni. Odkąd nie zamykam na noc drzwi balkonowych, a świeże i jeszcze chłodne powietrze muska rano moje rozgrzane ramiona. Poniedziałek nie jest najgorszy, kiedy z kubkiem ulubionej herbaty siadam na balkonie i patrzę w niebo. Podziwiam latające szybowce, takie lekkie i bezbronne przemierzające bezkres niebieskiego nieba. Obserwuję ludzi – rodziców odprowadzających dzieci do pobliskiej szkoły, sąsiada wyprowadzającego psa wyglądającego jak mała, puchata kulka i starszą panią pędzącą na bazarek po świeże warzywa. Jedni się śpieszą, inni powolnie przesuwają się po chodniki. W powietrzu unosi się zapach truskawek i bratków, które niedawno wsadziłam do betonowych doniczek.
Tydzień temu to wszystko było prawdą. Dzisiaj są truskawki, ale słońca i bratków i już nie ma.
Dobrze, że mam różowe okulary.
xoxo. p
ZDJĘCIA MACIEK SZABLIŃSKI
top | nudyess
spódnica | levi's
buty | renee
torebka | vintage fendi zucca
Twoje zdjęcia są mega
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połaczenie super look, torebka jest obłędna!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili,
Miłego dnia, xx Bambi