Nie jest to debiut złotej kurtki na blogu. Pojawiła się już przy okazji stylizacji serwowanych prosto z ulic czeskiej Pragi. Dzisiejsze zdjęcia zrobiliśmy spacerując po Warszawie, kiedy o deszczu nie było nawet mowy. Zdążyliśmy dotrzeć do domu, a niebo postanowiło zapłakać. Mieliśmy szczęście. Dobrego wieczoru.
Paulina
kurtka | jacket | h&m
torebka | bag | mulberry
Kurtka nie w moim guście ale przyciąga wzrok!
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentujesz :)
Zapraszam CAKEMONIKA ♥
Ta kurtka jest genialna <3
OdpowiedzUsuńŚwietna kurtka! :)
OdpowiedzUsuń