18 września 2017

CHORWACJA | JEZIORA PLITWICKIE


Cześć. Jak się dzisiaj masz? Pogoda za oknem nas nie rozpieszcza, dlatego zabiorę Cię na wycieczkę. Usiądź wygodnie na kanapie, weź kubek z ulubionym napojem w rękę i wybierz się ze mną na w jedno z najładniejszych miejsc jakie odwiedziłam podczas moich wakacji Chorwacji. To jedno z takich miejsc, które na dlugo zapadają w pamięci, w które z pewnością chce sie wrócić. Zapraszam Cię w podróż i mam nadzieję, że po tym poście dopiszesz to miejsce do swojej listy "to do". Jedziemy do Parku Narodowego Jezior Plitwickich.



AHOJ PRZYGODO

Wybierając się do Chorwacji wiedziałam, że Jeziora Plitwickie i Park Narodowy KRKa są miejscami, które koniecznie muszę odwiedzić. O ile w Jeziorach się zakochałam, KRKa nie wywarło na mnie większego wrażenia. Nie będę poświęcała odrębnego posta na ten park, bo po pierwsze zapomniałam wziąć baterii do aparatu (upss!), a po drugie nie mam ochoty polecać Ci tego miejsca. Zawiodłam się na nim bardzo, a cena za bilet jaką musisz zapłacić, aby do niego wejść nie jest adekwatna do tego, co zobaczysz. Trasa prowadząca przez park jest o niebo krótsza niż trasa prowadząca przez Jeziora Plitwickie, a słynne jezioro z wodospadami, w którym można się wykąpać jest tak strasznie zatłoczone, że ciężko znaleźć tam dla siebie miejsce. Do KRKa dotarliśmy po 10, gdzie zastaliśmy gigantyczną kolejkę i tłumy ludzi. Najfajniejszym elementem wycieczki był przejazd autokarem (po krętej, wąskiej i górzystej trasie) spod kasy biletowej do docelowego miejsca zwiedzania. I tyle. 

Jeziora Plitwickie to zupełnie inna bajka. Człowiek uczy się na błędach, dlatego do Jezior Plitwickich dotarliśmy po 7 rano (mimo, że od miejsca zamieszkania dzieliły nas prawie dwie godziny drogi). W Sv. Petarze – miejscowości, w której mieszkaliśmy - już przed 6 rano było ponad 30 stopni, więc ubraliśmy się bardzo lekko – w końcu byliśmy w Chorwacji. Na miejscu doznaliśmy szoku, bo termometr wskazywał tylko 17 stopni, a po słońcu nie było najmniejszego śladu. Lekko skonsternowani udaliśmy się w stronę kas biletowych licząc, że o tej godzinie kolejki nie będzie. Jak zwykle się przeliczyliśmy, kolejka była spora ale poruszała się w dość szybkim tempie. Kupiliśmy bilet weszliśmy do środka i liczyliśmy, że słońce szybko zaszczyci nas swoją obecnością. 

 ZDJĘCIA MACIEK SZABLIŃSKI I JA

No i zaszczyciło. Już od samego początku wiedziałam, że będzie cudownie. To miejsce, gdzie miłośnicy przyrody, a w tym szczególnie niebieskozielonej, krystalicznie czystej wody i wodospadów, zakochają się od pierwszego wejrzenia. Park składa się z 16 dużych jezior położonych na różnej wysokości. Prawie wszystkie połączone są ze sobą wodospadami, o ktorych wspominałam wcześniej i tworzą razem z nimi przepiękne widoki. Na miejscu dostępnych jej kilka tras zwiedzania, jednak najbardziej optymalną jest ta zajmująca około  5 godzin. Park poza pieszymi wycieczkami po znanym wszystkim ziemnym podłożu mogliśmy również spacerować  drewnianymi pomostami, dzięki czemu byliśmy jeszcze bliżej natury. Uwierz mi, to było naprawde wspaniałe przeżycie. Szum wody, ryby pływające w przezroczystej wodzie i świeże, czyste powietrze. Czego chciec więcej? Park ofereuje również przejazdy specjalnymi kolejkami i rejs stateczkiem po jednym z jezior.

Zdjęcia niestety nie oddają piękna tego miejsca. Aby poczuć jego klimat i naprawdę się w nim zakochać trzeba je odwiedzić. Stanąć twardo na jego ziemi, ochlapać sięjego wodą  i powdychać jego powietrze. Dopiero wtedy uznasz, że z pewnością jeszcze do niego wrócisz. Ja wrócę i mam nadzieję, że juz niedługo.


PRZYDATNE INFORMACJE

WYGODNE BUTY – Obowiązkowo załóżcie wygodne buty, najlepiej sportowe, w których wygodnie będzie się chodziło po płaskim (ale nie zawsze równym podłożu) jak i po bardziej przypominającym góry. Nie rób tego błędu co ja i nie zakładaj sandałków. Pamiętaj, że jeziora położone są na różnej wysokości, dlatego jest sporo podejść i zejść.  

DUŻO WODY – Ponad 4 godzinna trasa, początkowo w dość niskiej jak na Chorwację temperaturze, i tak dała nam się we znaki. Później zrobiło się upalnie i bez wody, ani rusz. W połowie trasy (przy przepływaniu na drugą stronę statkiem) oraz na jej końcu znajdują się sklepy, ale ceny w nich są  dość wygórowane. Proponuję zaopatrzyć się w picie jeszcze przed rozpoczęciem wycieczki.

PILNUJ BILETU – Po wejściu nie wyrzucaj biletu, przyda się później przy wejściu na statek!

CENY BILETÓW 2017
Dorośli: 180kn (poza sezonem 110kn)
Dzieci 7-18 lat: 80kn (poza sezonem 55kn)
Studenci (za okazaniem legitymacja): 110kn (poza sezonem 80kn)
Dzieci poniżej 7 lat: bezpłatnie


8 komentarzy:

  1. Plitwickie są przepiękne! Byłam kilka razy i za każdym pobytem odkrywam je na nowo.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. przepiękne miejsce i cudowne zdjęcia;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fanatyczne zdjęcia, jestem zachwycona !

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale zazdroszcze wyjazdu

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłam parę lat temu i potwierdzam, cudowne widoki, cudowne miejsce i rzeczywiście nałazić się trzeba więc buty koniecznie wygodne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nogi ! ! !
    Figura ! ! !

    OdpowiedzUsuń

KOKORINOO dziękuje i pozdrawia !