09 kwietnia 2017

STREET STYLE: ZIELONA BOMBERKA I KABARETKI


Kwiecień nie jest dla mnie zbyt łaskawy. Jego pierwsze, ciepłe dni nastawiły mnie do niego pozytywnie i naładowały baterie, które były na wyczerpaniu. Jednakże pogoda, którą podarował nam później sprawia, że nie czuję do niego mięty. 

W planie miałam totalnie leniwą niedzielę. Chciałam obudzić się dzisiaj późno, zjeść w łóżku w piżamie i cały dzień oglądać seriale. Chciałam nadrobić wszelkie możliwe zaległości, poczytać książkę, poleżeć na kanapie. Ostatnio nie mogłam sobie pozwolić na takie luksusu i z każdym przychodzącym weekendem obiecuję sobie, że zrealizuję plan "nicnierobienia". Niestety zawsze kończy się tylko na planach. Po kilku godzinnym tańcu z mopem i szczotką na zmianę oraz długiej batalii z milionem innych mniejszych i większych rzeczy dopiero teraz udało mi się złapać komputer i usiąść z nim na kanapie. W końcu mogę odpocząć i sprawdzić co w sieci piszczy.

Spokojnego wieczoru Wam życzę! W następnym poście wizualizacje mojej łazienki. Jesteście ciekawi?

Paulina



kurtka i buty | jacket & shoes | h&m
spódnica | skirt | stradivarius







8 komentarzy:

  1. ta kurtka... <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurteczka jest boska :) ogolnie wygladasz jak milion $$$$$! Pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja czekam na łazienkę już od dawna! Ola

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie plan nic nierobienia, kończy się wyjazdem, zrobieniem zdjęć na bloga, albo jeszcze tysiącem innych zajęć! Świetnie wyglądasz, bomberka ma przepiękny kolor ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowna stylizacja;) zazdroszczę tej bomberki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super stylizacja z tymi kabaretkami wyszło fanatastycznie :)

    OdpowiedzUsuń

KOKORINOO dziękuje i pozdrawia !