06 listopada 2016

BETONOWA ŚCIANA W SALONE



Dzień dobry, cześć...

Ten niezbyt piękny, niedzielny poranek zaczynam kolejnym postem z wnętrzarskiej serii. Towarzyszący mi chroniczny brak czasu uniemożliwił mi realizację mojego postanowienia. Publikowanie w każdy piątek postów dotyczących aranżacji wnętrz słabo mi wyszło, ale obiecuję poprawę. 

Dzisiaj pędzę do Was z rozwiązaniem, które chodzi mi po głowie już od dawna. Zawsze chciałam, aby chociaż jedna ściana w moim domu była wyjątkowa. Początkowo zastanawiałam się nad białą cegłą. Z prostej przyczyny - jest bezpieczniejsza i mniej absorbująca niż czerwona. Niestety im więcej oglądałam aranżacji z jej wykorzystaniem, im częściej przeglądałam oferty sklepów, zaczęłam dochodzić do wniosku, że wygląda ona sztucznie i raczej nie spełnia moich oczekiwań. Później zaczęłam zastanawiać się nad czerwoną wersją cegły, ale w jak najbardziej surowym klimacie. Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest kupienie starej cegły pociętej w odpowiednie płaskie kawałki, która pozyskiwana jest z rozbiórek. Inne rozwiązania nie dają takich spektakularnych efektów. 

Jednak jest jedno ALE! 

Cegła jest teraz wszędzie. Zarówno internet jak i telewizja (chwilowe uzależnienie od DOMO+!) zalewane są projektami wnętrz zawierającymi cegłę. Biała, czerwona, czarna. Okazuje się, że prawie każdy ma teraz w domu chociaż kawałek ściany w cegle. W kuchni, salonie, sypialni czy przedpokoju. 

Nie trudno się dziwić - ja (raczej!) odejdę od tego, co powszechne i cegle podziękuję. Postawię raczej (moja koncepcja może się jeszcze miliard razy zmienić!) na BETON architektoniczny zwany również strukturalnym, elewacyjnym czy licowym - jak kto woli! Motywem przewodnim mojego mieszkania ma być minimalizm, a beton idealnie sprawdza się w takich wnętrzach. Wychodzę z założenia, że im mniej rzeczy i mebli tym lepiej (i przede wszystkim czyściej). Beton jednak jest dość zimny i surowy, dlatego zamierzam ocieplić go pięknym odcień drewna (np. na podłodze). Do dekoracji ścian można wykorzystać płyty imitujące beton lub farby strukturalne, które pozwolą uzyskać podobny efekt. Jak dla mnie bomba!



A połączenie odrobiny cegły i betonu? Co myślicie?


Dopóki nie odebrałam kluczy - szukam, myślę, kombinuję. Ciągle zastanawiam się jak przemycić do mieszkania "nas", tak żeby było ono całkowicie nasza, a przy tym piękne. Beton jak na razie zawrócił mi w głowie i obecnie mam tylko jeden dylemat - którą ścianę wykorzystać - za kanapą czy za telewizorem?


Dobrej niedzieli mimo deszczu....
Paulina

4 komentarze:

  1. WOW, daje super efekt. juz sie nie moge doczekac jak bedzie wyglądało Twoje mieszkanie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł! Myślę że sprawdzi się świetnie w większych salonach, przestronniejszych pomieszczeniach z wysokim sufitem :) cegła to must have w mieszkaniu <3 :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Super inspiracje!!! Ja właśnie jestem w trakcie remontu mieszkania, a właściwie tylko odświeżania ścian. Od dawna marzy mi się ściana z betonu. Uwielbiam takie troszkę surowe wnętrza i minimalizm w nich. Chyba zdecydujemy się na farbę betonową, można uzyskać super efekt��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja będę robić betonowe płyty :) oczywiście pokażę jak już będą na mojej ścianie :)

      Usuń

KOKORINOO dziękuje i pozdrawia !