23 października 2016

STREET STYLE: SANDAŁKI, SUKIENKA - WCIĄŻ CZUJĘ LATO


Obudziłam się dzisiaj rano z jakimś dziwnym, nie do końca znanym mi uczuciem. Coś ewidentnie było nie tak, coś ewidentnie się zmieniło. Jak co weekend planowałam się wyspać, planowałam nie otwierać oczu przynajmniej do południa i jak co weekend mój plan legł w gruzach. Oczy otworzyłam bladym świtem, wstałam, podreptałam do kuchni, zrobiłam pyszną, rozgrzewającą herbatę i grzecznie wróciłam do łóżka. Nie udało mi się już zasnąć, dlatego zabrałam się za nadrabianie książkowych zaległości. Kiedy zmieniałam kartki książki uświadomiłam sobie czym było owo dziwne uczucie, z którym przyszło mi się obudzić. Przestało padać! Uwierzycie? Ja przecierałam oczy ze zdziwienia. Ta chwila euforii przypomniała mi o zdjęciach, które zrobiłam dawno, dawno temu. Pełnia słońca, piękna pogoda, sukienka, sandałki....Lato wróć, proszę!

PS. wyprzedaż trwa :) sprzedaję sukienkę z tych zdjęć - KLIK!

Buziaki
Paulina




sukienka | dress | SHE IN
buty | shoes | MARBE
torebka | bag | DIANE VON FURSTENBERG
okulary | sunnies | ZERO UV




7 komentarzy:

  1. Wszystko świetnie się łączy w całość. Przepiękne zdjęcia,
    I mnie jest szkoda lata.

    OdpowiedzUsuń
  2. u Ciebie jeszcze tak wakacyjnie;) pięknie wyglądasz i cudowną masz sukienkę;)

    http://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te kolory, żywe I soczyste. Tez chce lato.. w sumie zawsze mozna poleciec tam gdzie ciepło teraz jest :)

    OdpowiedzUsuń

KOKORINOO dziękuje i pozdrawia !