PUFF jak gorąco, UFF jak
gorąco. Czuję się niczym lokomotywa z wiersza Jana Brzechwy – ‘stoi i sapie,
dyszy i dmucha, żar z rozgrzanego jej brzucha bucha’ – ten opis idealnie
wpisuje się w mój dzisiejszy [i nie tylko dzisiejszy!] nastrój! Kocham lato,
kocham kiedy jest ciepło, zresztą niejednokrotnie Wam powtarzałam, że działam
na baterie słoneczne. To jak zbawienny wpływ na nasze samopoczucie ma słońce
odczuł na własnej skórze chyba każdy z nas. Serotonina czyli hormon szczęścia,
miłości czy po prostu dobrego samopoczucia wytwarzana przez nasz mózg za dnia,
w połączeniu z melatoniną wytwarzaną w nocy, sprawiają, że nasz organizm
funkcjonuje tak jak powinien. W piękny, słoneczny dzień za sprawą serotoniny
chce nam się żyć i tryskamy energią, a w pochmurny, kiedy swoje działanie
eksponuje melatonina nie myślimy o niczym innym jak o położeniu się do łóżka.
Wszystko super, słońce jest fajne, ale jak funkcjonować w 37 [sic! taka
temperatura była w weekend w Warszawie] stopniowe upały?
Jedynym słusznym rozwiązaniem
jest ucieczka z betonowej dżungli, gdzie asfalt rozgrzany do czerwoności
podwyższa i tak już wysoką temperaturę, udanie się na łono natury i
delektowanie chwilą. Nie było się nad czym zastanawiać - spakowaliśmy plecaki,
wskoczyliśmy w kostiumy i ruszyliśmy na wycieczkę. Woda, słońce, plaża? Czego
chcieć więcej? Rozłożyliśmy swoje skąpe - w porównaniu do towarzyszy dookoła –
centrum dowodzenia, w postaci koca i ręczników, wysmarowaliśmy się kremami
chroniącymi nas przed osiągnięciem efektu ‘raka’ i zaczęliśmy tak zwany
plażing. Zaobserwowaliśmy, że poza
nastawieniem do innych [o dziwo agresji brak] nic od lat się nie zmieniło.
Grill, a na nim kiełbasy, karkówki i wszystkie inne rodzaje mięs rumieniące się od żarzących węgielków, butelki pełne napoi alkoholowych i głośna muzyka to
to, co króluje na wszystkich mniejszych lub większych polskich plażach. Spaleni
słońcem rodzice pilnujący swoich pociech znad brzegu różnego rodzaju zbiorników
wodnych, dumnie dzierżący piwko w ręku to norma. Młodzież skacząca na główkę do
niesamowicie płytkiej wody z każdego możliwego podwyższenia to również
standard. Społeczeństwo jak było głupie tak jest nadal. Constans. Zupełnie inną
kwestią, też niezmienną od lat, jest wygląd plażowiczów. Może nie będę poprawna
politycznie, ale z reguły miło się
patrzy na wszystko co jest ładne. Prawda? Możecie podnieść zarzut, że nie
wszyscy mają idealną figurę i są zgrabni, że mi jest łatwiej pisać takie rzeczy
bo jestem szczupła. Ale tutaj w ogóle nie o to chodzi. Są ludzie szczupli,
tężsi i grubi. Nikomu nie można zabronić czerpania z tego co daje piękna
pogoda, ale umówmy się… kobiety, które wciskają się w kostiumy kąpielowe o trzy
rozmiary za małe nie wyglądają estetycznie, a panowie, którzy zamiast pójść na
spacer wolą wypić piwo, czego skutkiem jest rosnący brzuszek, też do
najestetyczniejszych nie należą. Wychodzę z założenia, że chcieć to móc i nigdy
nie uwierzę osobie, która przyjdzie do mnie i powie mi, że nic nie jest w
stanie zrobić ze swoim wyglądem ‘bo tak już ma’. Po prostu trzeba chcieć. Pocieszające jest to, że młodzi ludzie wyglądają coraz lepiej, sport wchodzi im w krew i za parę lat takich widoczków nie będzie już w ogóle na plażach i ulicach!
Wracając do meritum - kocham lato. Uwielbiam siadać na wiekowym, bambusowym krzesełku w cieniu wiśni i delektować się chwilą. Uwielbiam nawet kiedy jest za gorąco.
ZDJĘCIA MACIEK SZABLIŃSKI
koszulka | tee | POZERKI
szorty | shorts | LOVE SHORTS
kostium | swimsuit | HOUSE
converse | EASTEND.PL
okulary | sunnies | ZERO UV
naszyjniki | necklaces | SOTHO i MOCCA LOCA
a ja uwielbiam Ciebie - po prostu za całokształt;)
OdpowiedzUsuńw taki upał to tylko za miasto nad jeziorko :)
OdpowiedzUsuńświetne szorty <3
OdpowiedzUsuńZestaw bardzo w moim stylu! Uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno,
www.NIECH-PANI-PATRZY.blogspot.com
__________________________________
+ a u mnie: festiwalowo-kwiatowa stylizacja - zapraszam!
Mega fotki, mega look, a najmegaśniejsza Ty! :) Fotki też genialne! :)
OdpowiedzUsuńPięknie, wakacyjnie, klimatycznie. Uwielbiam za naturalność, prawdę i taką niebanalną ale szczerą "zwyczajność". Świetne bikini :)
OdpowiedzUsuńgenialna stylizacja:) super fryzura:)
OdpowiedzUsuńmi też fryzura bardzo sie podoba
Usuńrewelacyjnie Paulina. Boskei zdjęcia i cuowny look!
OdpowiedzUsuńNiestety w naszym społeczeństwie rozmiarów xxx przybywa i o zgrozo dotyczy to już nawet dzieci. Fakt, coraz więcej osób uprawia sport, ale system nie uczy, w tym szczególnie dzieci, zdrowego trybu życia...i w konsekwencji jako społeczeństwo tyjemy na potegę.
OdpowiedzUsuńStylizacja wspaniała, i lato wspaniałe :)
Świetnie wyglądasz, klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńCute sneakers :)
OdpowiedzUsuńBLOG M&M FASHION BITES : http://mmfashionbites.blogspot.gr/
Maria V.
Wyglądasz świetnie! Zazdroszczę figury. U mnie niestety ostatnio ciągle pada :(
OdpowiedzUsuńPLF blog <--- ZAPRASZAM! NOWY POST :)
Lensooon <--- INSTAGRAM :)