23 czerwca 2015

STREET STYLE: SZPILKI Z KOKARDĄ I POSZARPANE SPODNIE



Lubicie się śmiać? Ja uwielbiam! ‘Najbardziej straconym dniem jest ten, w którym się nie śmiałeś’ #TrueStory, dokładnie z takiego samego założenia wychodzę. Jestem osobą bardzo optymistycznie nastawioną do życia i w każdej sytuacji staram się doszukiwać pozytywów. No wiecie, przecież zawsze mogłoby być gorzej. W prawdzie nie jestem milionerką, nie mam super drogich i super markowych torebek ani willi z basenem, nie jeżdżę [jeszcze sasasa :P] moim wymarzonym autem i nie mogę sobie pozwolić na super luxusowe rzeczy, ale mimo to cieszę się z tego co mam. A moim zdaniem mam naprawdę dużo. Dlatego też uśmiecham się i śmieję dużo, często zdarza mi się śmiać do takiego stopnia, że nie mogę przestać, a mięśnie brzucha bolą bardziej niż po wyczerpującym treningu. Pamiętam jak niejednokrotnie zdarzało mi się mieć atak histerycznego śmiechu [z reguły na lekcji, w szkole, kiedy w sali panowała cisza #ajakżebyinaczej], łzy ciekły mi z oczu ciurkiem, a powstrzymanie się od śmiania graniczyło z cudem. Kończyło się to wyrzuceniem z klasy, ale co się naśmiałam to moje, a przecież śmiech to zdrowie.

ŚMIECH TO SZCZĘŚCIE

To chyba najważniejszy powód, dla którego powinniśmy się śmiać. Nasz mózg, pobudzony śmiechem do działania, wytwarza wszystkim znane hormony szczęścia czyli ENDORFINY. Za ich produkcję odpowiedzialne są obszary mózgu, które wpływają na nasze uczucia i ogólne odczuwanie. W zasadzie, każdy skutek śmiechu powiązany jest z endorfinami, a tym samym ze szczęściem. Nic tylko się śmiać.

ŚMIECH TO LEKARSTWO

Dlatego w wielu klinikach stosowana jest tak zwana terapia śmiechem. Wspomniane już wcześniej endorfiny, które wydzielają się podczas śmiania uśmierzają ból i pomagają radzić sobie ze stresem. Śmiech uwalnia również tak zwane limfocyty T, które niszczą wirusy i poprawiają odporność naszego organizmu.

ŚMIECH A NASZ ORGANIZM

Kiedy się śmiejemy wpływamy bardzo pozytywnie na nasz organizm. Przede wszystkim oddychamy głębiej, co sprawia, że jesteśmy lepiej dotlenieni. Nasze serce bije szybciej, a tym samym poprawia się nasze krążenie. Śmiech powoduje ruchy mięśni twarzy i brzucha, co jest dla nich niezwykle pożytecznym masażem.

ŚMIEJ SIĘ A BĘDZIESZ PIĘKNA

Co tam zmarszczki mimiczne? Ważne, że śmiech poprawia wygląd naszej skóry, odżywia ją i oczyszcza. Śmienie się rozszerza naczynia krwionośne, a lepiej ukrwiona głowa skóry wpływa na piękno naszych włosów. Śmiejmy się, śmiejmy, bo uśmiechnięta kobieta uznawana jest za bardziej atrakcyjną.



Uśmiechając się do Was kończę zamykam tym postem dzień dzisiejszy i życzę Wam dobrej nocy. Buziaki!





kurtka | jacket | ROMWE
szpilki | heels | SHEIN
stanik | bra | GOD SAVE QUEENS
koszula | shirt | H&M
spodnie | jeans | ZARA
okulary | sunnies | HOUSE


26 komentarzy:

  1. No to my też wysyłamy uśmiech prosto z Cambridge :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurteczkę mam tę samą :) Ślicznie wyglądasz, akcent w postaci butów to naprawdę mega pomysł! :)
    Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  3. szpilki niesamowicie ożywiają całość, są mega urocze<3

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow!!! Niesamowity post. Stylizacja, warszawskie tło i zdjęcia REWELACJA
    No i ten uśmiech...

    OdpowiedzUsuń
  5. Prosty, ale za to genialny zestaw , spodnie bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szaleństwo, drugie zdjęcie od góry jest przeurocze. Musisz się częściej uśmiechać. Pozdrowienia z pochmurnego Gdańska! Ula

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne zdjęcia :) wyglądasz bardzo szałowo ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  8. Bosko! Cudownie idealne połączenia! <3
    I piękne ząbki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne to dobiero będą jak zdejmę "rusztowanie" heh:*

      Usuń
    2. Piękne to dobiero będą jak zdejmę "rusztowanie" heh:*

      Usuń
  9. świetna stylizacja! zdjęcia bomba! :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Buty są cudowne!! Fajnie to razem wszystko wygląda! :)
    http://diamontsfashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Skąd naszyjniki? *o*

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo bardzo pięknie. Zdjęcia Macieja gigantyczne dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbia takie stylówki ! jest prosto, a bosko !

    OdpowiedzUsuń
  14. Kochana wyglądasz pięknie;) i Twój uśmiech jest uroczy!;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna stylizacja. Wyglądasz w niej idealnie. Masz super figurę. Będę tu częściej zaglądać i czekam na nowe stylizacje.
    Zapraszam też na mojego bloga http://black-pearls.blogspot.com/
    Będę wdzięczna za obserwację.

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowne buty! Też takie chcę! :)
    http://pasmanteriaozdobna.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Czemu nie chwalisz sie niczym ? ani,że aparat na zębach,ani ,że zaręczona...czuje sie oszukana :P mów coś,człowiek spojrzy na zdjęcie to dopiero sie dowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, wychodzę z założenia, że coś muszę zostawić tylko dla siebie :) poza tym, tak jak napisałaś, dużo można zobaczyć na zdjęciach :) wystarczy dodać a do b :) aparat jest, niedługo o tym napiszę odrębną notkę .. a zaręczyny? cóż, polecam :D heh

      Usuń
    2. ale co chcesz zostawic dla siebie,fakt aparatu czy zaręczyn ? tego nie zostawilaś, a oto mi chodzi.Przecież nikt Ci nie każe wypisać historie życia :P

      Usuń
  18. kurteczka śliczna;d

    http://kataszyyna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

KOKORINOO dziękuje i pozdrawia !