Jestem wciąż chora, siedzę owinięta w koc, popijam herbatę z cytryną i zastanawiam się czy to się kiedyś skończy, czy kres tej mordęgi jest już blisko... Siedzę w domu, marnuję czas na przeszukiwanie sieci w poszukiwaniu niczego konkretnego i poprawiam sobie humor słodyczami. Taka stagnacja doprowadza mnie do szaleństwa, nie mogę usiedzieć na miejscu, pragnę zrobić coś konstruktywnego. Ale nie mogę, bo nie mam siły i jest mi zimno. Czy to nie ironia losu, że kiedy chce mi się działać, kiedy mam ochotę robić tysiące rzeczy - jestem uziemiona w domu? Szczęśliwie w czeluściach mojego komputera znalazłam zaległe zdjęcia, które dzisiaj Wam prezentuję. W roli głównej czapka - troszkę taka Myszka Miki ze mnie.
Dobrego wieczoru.
XOXO
zdjęcia MACIEK SZABLIŃSKI
futerko, torebka | fur & bag | ROMWE
sweter | sweater | ZARA
buty | shoes | FILIPPO
paznokcie | nails (old) | MANI MANI
naszyjnik | necklace | STATEMENT
czapka | hat | TALLY WEIJL
Przecudowna ! ;)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńczapka jest mega urocza :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki szalik:)
OdpowiedzUsuńfantastycznie wyglądasz:) świetna czapka:)
OdpowiedzUsuńSzalona! <3
OdpowiedzUsuńIdealnie like always. Pięknie Ci w uszkach :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie, podoba mi sie wszystko !!!
OdpowiedzUsuń