JESIEŃ JEST GŁUPIA | BEŻOWY PŁASZCZ I AIR MAX'Y

W zasadzie to nie lubię jesieni. Z reguły jest śliska i lepka, a oba te przymiotniki nie są bliskie mojemu sercu. Jej ładność i wdzięk objawiają się nieśmiało od czasu do czasu, starając się mnie do niej przekonać. Zasypują mnie czerwonymi listkami, starają się przekupić ciepłymi promieniami słońca. I kiedy ja zaczynam się łamać, kiedy już prawie ulegnę ich niecnym staraniom - wszystko znika. Złote promienie zamieniają się w niebieskie kropelki, a kolorowe liście kruszą się na wietrze. Nie lubię jesieni, bo nie jest radosna, nie lubię jej, bo wszystko staje się brzydkie, wszystko gnije i umiera. To moje zdanie o jesieni. Nie lubię jej, bo ogród jest pełen liści, a grabienie ich to iście syzyfowa praca. Pocieszeniem są orzechy, które razem z tymi liśćmi spadają na pożółkłą już trawę. Mam ich mnóstwo, dlatego jesień to czas kiedy dziadek do orzechów działa nieustannie krusząc skorupki 'mózgo - podobnego' pożywienia. Zatem poza umieraniem jesień kojarzy mi się też z orzechami. I długimi wieczorami, podczas których z napięciem oglądam ulubione seriale. No właśnie... seriale. Czy Wy też tak macie, że kiedy już wciągniecie się w jakiś serial, kiedy wejdziecie głęboko w jego świat, to nie możecie się z niego wydostać? Ja żyję serialem, utożsamiam się z bohaterami. Podczas oglądania targają mną emocje, płaczę i śmieję się razem z nimi. W snach jem razem z nimi śniadania i walczę o przetrwanie. Czasami wydaje mi się, że powinnam przestać, że powinnam sobie darować, bo weszłam w to za głęboko. Myślicie, ze powinnam? 

Jakie są Wasze ulubione seriale?

Jakoś dzisiaj dużo. Miałam mały, wieczorny słowotok

Dobrej nocy!

 zdjęcia MACIEK SZABLIŃSKI

płaszcz | coat | SHEINSIDE

spodnie | pants | ZARA + DIY

sweter | sweater | BERSHKA

czapka | hat | INVUU

buty | shoes | NIKE AIR MAX

naszyjnik | necklace | GLITTER

torebka | bag | CALVIN KLEIN

zegarek | watch | MICHAEL KORS

paznokcie | nails | MANI MANI