Kolejny piękny dzień. Warszawa budzi się do
życia. Budzę się i ja. Poranna toaleta, śniadanie, buty na nogi, torba w rękę.
Wychodzę. Prawie zapomniałabym o kurtce. Świeci słońce, ptaki śpiewają.
#WIOSNA. Moja przyjaciółka skleroza we współpracy z bratem roztargnieniem
[NIGDY] mnie nie opuszczają. Muszę wrócić po kartę miejską, a autobus za
minutę. Biegnę. Raz, dwa, trzy hop. Jadę. Plac Wilsona topi się w promieniach
słońca, wygląda dziś tak...Wyjątkowo. Wysiadam, Pani sprzedająca miód zachęca
do kupna, Pan z tulipanami wymachuje rękami, gdzieś szczeka pies, ktoś głośno
krzyczy. Miasto żyje. Trochę schodków w dół i czekam na metro. Będzie za dwie
minuty. Wsiadam, znajduję wolne miejsce, jadę. Patrzę, obserwuję, przyglądam
się. Widzę ludzi, uśmiecham się do nich. Bez wzajemności. To LUDZIE METRA. Czarnoskóry mężczyzna w
brązowej kurtce z bujną czupryną kręconych włosów wertuje gazetę. Co jakiś czas
się rozgląda. Tak jakby trochę zagubiony. Starsza kobieta, w dziwnych butach i
polarze, ręką trzyma wózek. Minę ma niemiłą, chyba się denerwuje, że na nią
patrzę. Przestaję, boję się, że mnie pobije. Obok dziewczyna w niebieskim
płaszczu. Opatulona szalikiem, w białej czapce i rękawiczkami w dłoniach. I
małą torebką. I telefonem. Też małym. YYYY Jakaś obrażona. Nikt jej nie powiedział,
jaka jest pogoda. Też bym się obraziła. Na świat oczywiście. Dalej Pan w
kaszkiecie wpatrzony w ekran wyświetlający sportowe newsy. Od czasu do czasu
zerka w telefon dziewczyny siedzącej obok. Chyba zauważył, że go nakryłam.
Uśmiecham się, on niszczy mnie wzrokiem. Po prawej grupa studentek. Bo sesja,
bo egzaminy. Ale teraz? Jazgoczą, popiskują. Z plecakami. I torbami. Jadą do
domu albo przyjechały do 'domu'. Who knows? Jest jeszcze grupa dzieciaków i
jakaś para. On rudy, ona wymalowana. Tyle ludzi. Tyle dusz. Tyle osobowości i
tyle charakterów. Każdy inny, a jednak wszyscy tacy sami. Wszyscy źli i
zdenerwowani.
Nikt się nie uśmiecha.
A może mi się tylko tak wydaje?
A może mi się tylko tak wydaje?
Wysiadam i idę przed siebie. Z uśmiechem na twarzy.
zdjęcia 50mm by MACIEK SZABLIŃSKI
sukienka | SZYCHULSKA
kurtka | FRONT ROW SHOP
buty | RIVER ISLAND podobne TUTAJ
torebka | MAGIA ZAKUPÓW
okulary | RESERVED
bransoletki | FASHION MUFFIN BRACELETS
mega, chociaż Ty jedyna uśmiechnięta. W tych okularach wyglądasz zajebiście!
OdpowiedzUsuńświetnie <3 super Ci w tej pomadce i okularkach buziaki :*****
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest z dresowego materiału? ciekawa! z tym uśmiechaniem to jest tak, że im więcej go będzie tym lepszy będzie świat! sądzę, że trzeba tym zarażać ! ula
OdpowiedzUsuńwspaniale to opisałaś i zgadzam się z Toba!:)
OdpowiedzUsuńjak zawsze pełna podziwu do zdjęć, które robicie!:)
pozdrawiam
Sukienka wygląda MEGA :D byłam ciekawa efektu i jak zwykle jest WOW <3 Love u girl
OdpowiedzUsuńJest dokładnie tak jak napisałaś. Też zauważyłam, że ludzie się nie uśmiechają i chodzą wiecznie źli.
OdpowiedzUsuńMasz takie piękne zdjęcia!
śliczna sukienka!:):)
OdpowiedzUsuńAwww, rozwalasz system Piękna :-*
OdpowiedzUsuńLove za całokształt :]]
bardzo fajnie piszesz :) i prawda jest taka, że ogolnie ludzie w Polsce są źli i wiecznie niezadowoleni! a okulary sa genialne! musze zobaczyc czy jeszcze sa :)
OdpowiedzUsuńAaaaaaaa, wszystko genialne. Oksy! Chcę i całą resztę. C U D O moje :)
OdpowiedzUsuńświetny zestaw! <3
OdpowiedzUsuńTeż mam takie refleksje z codziennych podróży metrem ;)
OdpowiedzUsuńOjjjj ja mam taki problem, że ciągle się uśmiecham! Podobno robię to nawet jak śpię!!!!
OdpowiedzUsuńTakże gdybyś kiedykolwiek spotkała mnie na swej drodze to uśmiech masz gwarantowany...
Buziaki ślicznotko <3
Jesteś niesamowita w tym co robisz.
OdpowiedzUsuńBardzo zachwycają mnie Twoje stylizacje. Idealnie, w każdym calu <3
Świetne połączenie, kolory i fason.
Buziaki BAMBI :*
uwielbiam Cię!! ;)
OdpowiedzUsuńNie mogę wyjść z podziwu, że zawsze Twoje stylizacje wyglądają zajebiście. Trzymaj tak dalej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Edyta
Ale zaszalałaś! Tak futurystycznie, oryginalnie - mega mi się podoba! :*
OdpowiedzUsuńDoskonały blog ! Świetne pomysły na stylizacje, profesjonalne zdjęcia, wspaniałe, mądre obserwacje. KIBICUJĘ z całych sił. Olka z Lilą
OdpowiedzUsuńP.S. Fantastycznie Ci w kitce i okularach :)
Świetne zdjęcia! co do stylizacji zdecydowanie jestem na tak! :) napatrzyć się nie mogę :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyglądasz! Podoba mi się sukienka i makijaż!! :)
OdpowiedzUsuńPRZEWSPANIALE! <3 Nie widzialam jeszcze zeby ktos wygladal tak pieknie w tych okularach ;-) *
OdpowiedzUsuń