Dzisiejszy wpis poświęcę miastu, które wywarło na mnie największy wpływ spośród tych, które zdołałam odwiedzić w swoim życiu. Paryż jest miejscem, w którym czuję się dosłownie tak samo jak w Warszawie - jednym słowem to mój drugi dom. Kocham te ciepłe i piękne uliczki, kolorowe kamienice, miłych i sympatycznych ludzi, którzy mijając cię z uśmiechem na twarzy wykrzykują 'BONJOUR'. Paryż kocham za klimat, za piękno i przede wszystkim za modę. Kojarzy on nam się z luksusem, błyskotkami i pięknie ubranymi ludźmi wyjętymi jakby prosto z żurnala. Urzekły mnie sklepy 'VINTAGE' w których można znaleźć ciuchy używane ale zupełnie inne niż w Polsce. Nie ma tam 'zwykłych' ubrań. W sklepach 'VINTAGE' znajdujemy magię, istne perełki - niestety niektóre są mocno przesadzone i mimo wszytsko nie ryzykowała bym zakładania ich do codziennego biegania po ulicach czy to Paryża czy Warszawy. W każdym razie rzeczy z tych sklepów są piękne i cieszą oko. Dlatego gorąco je polecam każdemu, kto zawita do Paryża.
Pokaże Wam trochę zdjęć z Paryża :)
xoxo, love
zdjęcia - pocztówki - Paryża zrobiłam ja ;)
Jaka dziewczynka z Ciebie na tych zdjęciach!
OdpowiedzUsuńhaha domyślam się OLA, ze to Ty a ja głupia nie wylogowałam się z Twojego komputera :D
UsuńBardzo fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńRownież polecam Paryż, interesująca sukienka, ta w kolorze wojskowym ;)
OdpowiedzUsuńsukienka jest z ciucholandu za chyba 10 zł. kocham ją i za każdym razem jak ją wyciągam z szafy mówię sobie ' o ja, ale mi sie udało' btw na plecach jest krzyżowana :)
Usuńświetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńObserwuje :)
bardzo ładne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńtaak Paryż to cudowne miasto:)
ehh ten Paryż :) trzeba kupić sobie tam l'appartement, najlepiej blisko stadionu PSG
OdpowiedzUsuńi jak tu nie zazdrościć:)
OdpowiedzUsuńAle wspaniała sceneria!
OdpowiedzUsuń