Aż trudno mi uwierzyć, że jeszcze jakiś czas temu czerwony był dla mnie zupełnie obcym kolorem. Nie miałam w szafie nic czerwonego i nie zwracałam uwagi nawet na najmniejsze, czerwone dodatki. Kolczyki, torebka czy czapka nie wchodziły w grę, nie mówiąc o płaszczu czy butach. Jednak kobieta zmienną jest, dlatego dzisiaj pokazuję Wam drugiego z rzędu posta z czerwonymi elementami, a w kolejnym pierwsze skrzypce będzie grał czerwony płaszcz. Istne szaleństwo!
całuję, Paulina
futerko | fauxfur | h&m
beret | forever21
buty | shoes | zara
Uwielbiam Twoje stylizacje:) w tej wyglądasz mega stylowo:)
OdpowiedzUsuńŚwietne buty <3
OdpowiedzUsuńz wyprzedaży za 19.90 :D to jest deal!
UsuńNiezwykle stylowo! :)
OdpowiedzUsuń