Kwiecień nie jest dla mnie zbyt łaskawy. Jego pierwsze, ciepłe dni nastawiły mnie do niego pozytywnie i naładowały baterie, które były na wyczerpaniu. Jednakże pogoda, którą podarował nam później sprawia, że nie czuję do niego mięty.
W planie miałam totalnie leniwą niedzielę. Chciałam obudzić się dzisiaj późno, zjeść w łóżku w piżamie i cały dzień oglądać seriale. Chciałam nadrobić wszelkie możliwe zaległości, poczytać książkę, poleżeć na kanapie. Ostatnio nie mogłam sobie pozwolić na takie luksusu i z każdym przychodzącym weekendem obiecuję sobie, że zrealizuję plan "nicnierobienia". Niestety zawsze kończy się tylko na planach. Po kilku godzinnym tańcu z mopem i szczotką na zmianę oraz długiej batalii z milionem innych mniejszych i większych rzeczy dopiero teraz udało mi się złapać komputer i usiąść z nim na kanapie. W końcu mogę odpocząć i sprawdzić co w sieci piszczy.
Spokojnego wieczoru Wam życzę! W następnym poście wizualizacje mojej łazienki. Jesteście ciekawi?
Paulina
ZDJĘCIA MACIEK SZABLIŃSKI
kurtka i buty | jacket & shoes | h&m
spódnica | skirt | stradivarius
ta kurtka... <3
OdpowiedzUsuńKurteczka jest boska :) ogolnie wygladasz jak milion $$$$$! Pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńja czekam na łazienkę już od dawna! Ola
OdpowiedzUsuńBomberka ma bajeczny kolor. Z chęcią zobacze łazienkę :)
OdpowiedzUsuńFotografia sposobem wyrazu - blog o modzie, podróżach i nie tylko
U mnie plan nic nierobienia, kończy się wyjazdem, zrobieniem zdjęć na bloga, albo jeszcze tysiącem innych zajęć! Świetnie wyglądasz, bomberka ma przepiękny kolor ♥
OdpowiedzUsuńcudowna stylizacja;) zazdroszczę tej bomberki:)
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja z tymi kabaretkami wyszło fanatastycznie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny look!!
OdpowiedzUsuń