Dokładnie dzisiaj mija rok odkąd założyłam bloga. Dzisiaj mija 365 dni odkąd na KOKORINOO pojawił się pierwszy post. Wszystko zaczęło się 9 kwietnia 2012 r i całemu temu wydarzeniu towarzyszyła znacznie przyjemniejsza aura niż ta, która otacza nas teraz. Rok temu o tej porze było dużo cieplej a po śniegu od dłuższego czasu nie było już śladu. Zupełnie przypadkowo założyłam bloga w dzień urodzin mojego przyjaciela, który teraz (beze mnie) wyleguje się na Majorce. STO LAT NAM KUBA :*. Dokładnie rok temu w poniedziałek sfinalizowałam decyzję, którą podjęłam dużo, dużo wcześniej. I to była najlepsza decyzja w moim życiu. A zaczęło się od Coco Chanel...kto by pomyślał. Siedziałam na wykładzie, bardzo nudnym wykładzie czytając ponoć kontrowersyjną książkę Lisy Chaney - 'Coco Chanel - Życie Intymne'. Wtedy na jednej ze stron pojawiło się zdanie ' jednym z utworów, które podobno śpiewała z największym powodzeniem, była piosenka z popularnej rewii caf' conc zatytułowana 'Ko Ko Ri Ko' - pomyślałam TO JEST TO i więcej stron z tej książki nie przeczytałam. Mimo, że fragment, który przeczytałam był nudniejszy niż wykład to dziękuję autorce za inspirację, bo oto jestem, piszę i pokazuję się na zdjęciach, jako KOKORINOO. To przede wszystkim pasja do fotografii sprawiła, że w ogóle zaczęłam myśleć o założeniu bloga. [tzn. tego bloga, bo w mojej 22 letniej karierze miałam już kilka blogów mądrych i mniej mądrych oraz fotobloga o dźwięcznej nazwie waterlily]. Moda oczywiście też, ale ona nie była kluczowym elementem, bo pierwotnie blog miał być bardziej o fotografii niż o modzie. Kiedyś sama fotografowałam i moim konikiem bez wątpienia były krople - o tak.... kiedy tylko przestawało padać wybiegałam na ulicę i fotografowałam kropelki rosy pięknie iskrzące się na roślinach. Po kilku latach moją pasję zaczął dzielić ze mną mój brat, czego efekty możecie teraz oglądać na blogu. No właśnie... MÓJ BRAT, czyli MÓJ FOTOGRAF - osoba, bez której mój blog nie miałby racji bytu. Dziękuję, że dzielnie znosisz moje fanaberie i mimo tego, że potrafię doprowadzić Cię do szału nie zostawiłeś mnie i ciągle mogę się chwalić, ze te wszystkie piękne zdjęcia robisz mi Ty. JESTEŚ NAJLEPSZY. Podziękowania też należą się moim RODZICOM i NAJLEPSZEJ CIOCI EVER - podnoszą mnie na duchu, czasami skrzyczą i zmotywują do działania - super, że jesteście właśnie tacy. MÓJ CHŁOPAK również zasługuje na słowa uznania gdyż to on pociesza mnie w chwilach zwątpienia, które pojawiają się dość rzadko, ale jednak się pojawiają, ale przede wszystkim to on powiedział, że powinnam wziąć się za siebie i zrobić coś ze swoją pasją - a to skończyło się tym pierwszym rokiem blogowania za mną. Ważną osobą jest także MOJA PRZYJACIÓŁKA EWELINA, która w ogóle nieinteresująca się modą wysłuchuje moich 'modowych' problemów i jeszcze jej się to nie znudziło. [pjontkaaaa dla TOMKA, jej chłopaka, który czasami wie więcej o moim blogu niż ONA sama]. Mimo, że te osoby wniosły na prawdę dużo do mojej 'blogowej historii' to jest ktoś, komu podziękowania należą się bezapelacyjnie i bez kogo nie byłabym dzisiaj na tym miejscu - WY - CZYTELNICY - nie piszę tego bloga i nie robię tych wszystkich zdjęć tylko dla siebie. Robię to dla WAS i to dzięki WAM istnieję. Dziękuję, że ze mną jesteście, wspieracie, piszecie te wszystkie miłe rzeczy - to daje niesamowitego kopa i motywuje do dalszego działania. Wiem, że jestem tutaj gdzie powinnam być. HIGH FIVE i to, że z każdym dniem jest WAS coraz więcej jest największym prezentem, jakie mogłam dostać na te blogowe urodziny. Zapraszam Was na urodzinową imprezę, częstujcie się babeczkami z M&Ms a jak się najecie zapraszam na dół....
Kto wytrzymał do tego momentu ? Pierwszy post na blogu niesie ze sobą dużo miłych wspomnień. Tylko cztery zdjęcia i mało interesująca notka ale za to jakie miłe komentarze - było ich aż 11, szok. Od pierwszego dnia na blogu pojawiło się 109 postów pod, którymi zostawiliście 2819 komentarzy. WOW. Jeśli chodzi o mój styl to nie zmienił się przez ten rok diametralnie ale na pewno stał się dużo bardziej odważny. Nie boję się eksperymentować, lubię mieszać style, wzory i tkaniny i odnoszę wrażenie, że dzięki temu jest tutaj ciekawiej. A czy ja się zmieniłam przez ten rok ? Oceńcie sami. Poniżej przegląd większości stylówek, które pojawiły się na KOKORINOO. Buziaki.
DZIĘKI, ŻE JESTEŚCIE !
samych sukcesów :*
OdpowiedzUsuńNajlepsza ;)
OdpowiedzUsuńJak ja się cieszę, że założyłaś bloga!! Dzięki temu mogłam Cię poznać i jesteś moim numer 1:D
OdpowiedzUsuńTo teraz sto lat blogasku:*
Moja najpiękniejsza!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję roku i życzę kolejnych!
OdpowiedzUsuńPiękne podziękowania:)
Wszystkie stylizacje pamiętam poza pierwszą :D Więcej sukcesów w tym modowym świecie życzę !! ;)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoim blogiem, jest przepełniony pasją i radością a do tego fajnie piszesz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Aj, szkoda, że nie masz 'Archiwum' - łatwiej byłoby dotrzeć do 1 posta :)
OdpowiedzUsuńŻyczę większych sukcesów. <3
Cóż za Słodycz i Czar kolorów!!!! a do tego piekna główna BOHATERKA;-) GRATULACJE!!!
OdpowiedzUsuńgratuluję, masz świetne zdjęcia i outfity- nic dziwnego że tyle osób cię obserwuje:)Bajecznie kolorowy blog :)
OdpowiedzUsuń100 lat !!!! <3 uwielbiam Twojego bloga i życzę Ci samych sukcesów :) pozdrawiam serdecznie ;****
OdpowiedzUsuńTwój blog jest super. Styl wyjątkowy, zawsze czymś zaskoczysz, i jest dużo kolorów. :) Zdjęcia piękne- brawa dla Braciszka. A z każdej stylizacji mogłabym coś skradnąć. :))
OdpowiedzUsuńI przy prowadzeniu bloga przez rok jaki sukces, tyle notek, tyle komentarzy, eventy... BRAWO! Oby tak dalej :**
Serdecznie gratuluję i samych sukcesów w prowadzeniu bloga :)
OdpowiedzUsuńMoja maleńka... Kolejnych owocnych lat bloggowania! :*
OdpowiedzUsuńŚwietna fryzura, pięknoto :-*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńProwadź tego bloga z takim zaangażowaniem dalej, w rok się rozwinęłaś tak, jak niejedna osoba na przestrzeni kilku lat, w tym światku będziesz na najwyższym szczeblu. Za rok dostaniesz swój program w tv :) Gratuluje, trzymam kciuki i jestem z Ciebie dumna :) 100 lat :)
OdpowiedzUsuńFajna jesteś :)
Ojej moja kochana i ulubiona (jeszcze nie zaadoptowana ale kto wie co nas jeszcze czeka ,,córeczka")!!!!
OdpowiedzUsuńStrasznie żałuję, że nie mogę uściskać osobiście :-( ale chociaż tą drogą wszystkiego najwspanialszego dla Ciebie bo jesteś wspaniała i jak czytałam Twój wpis to prawdziwie się wzruszyłam!!!!! Tak trzymaj!!!
Buziaki i ,,nasze" pozdowienie hihihi Kraków pozdrawia Warszawę hihihi
całusy kochana!!!!
Serdecznie gratuluje Ci takiego osiągniecia! ;) uwielbiam Twojego bloga, zesto tu zagladam i zycze samych sukcesow ;*
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego i życzę sukcesów! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę dalszych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńNie wierze ze specjalnie na 1 urodziny bloga zrobilas taką 'imprezę'....
OdpowiedzUsuńGratulacje! Pozostaje mi więc tylko życzyć Ci dalszych sukcesów i wziąć się za czytanie reszty Twoich postów (choć już po przeczytaniu tego mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że bardzo urzekł mnie Twój blog i na pewno zostanę tu na dłużej ;))
OdpowiedzUsuńP.S. U mnie również niedawno minął rok ;))
Gratki kochana ;*
OdpowiedzUsuńŻyczę wielu sukcesów <3
Powiem Ci, że z dnia na dzień jesteś coraz piękniejsza ;**
KOCHAM!
OdpowiedzUsuńStoooo lat, stooo lat! :)))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
CUDOWNA!!!!!!
OdpowiedzUsuńA ja mam dzisiaj rok z moim mężczyzną ;D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się u Ciebie !
OdpowiedzUsuńzapraszam do wspólnego obserwowania :)
Gratuluję! ;) Masz bardzo ciekawego bloga, udane stylizacje i urodę co moim zdaniem, gwarantuje Tobie dalszy sukces. :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam na mojego bloga:
magdalena-megi-fashion.blogspot.com
a cóż ty masz na głowie ? beznadziejnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Twoje dalsze poczynania! <3
OdpowiedzUsuńPodziwiam.
OdpowiedzUsuńTworzysz świetne stylizacje, brat przepiękne je fotografuje, a blog z każdym postem jest atrakcyjniejszy, ciekawszy.
Przez ten rok pokazałaś talent, urodę i osobowość.
Gratuluję
Podoba mi się,bardzo ładne zdjęcia. Niektóre stylizacje mi się nie podobały,ale większość jest odkrywcza,fenomenalna i genialna. Oby tak dalej
OdpowiedzUsuńJaki długaśny pościoch! ;o
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia są takie ładne!
Od dziś zaczynam Cię obserwować i tu nie tylko na fb ;)
Samych sukcesów i kolejnych szczęśliwych kroczków z nami tu! :)
Podoba mi się,bardzo ładne zdjęcia. Niektóre stylizacje mi się nie podobały,ale większość jest odkrywcza,fenomenalna i genialna. Oby tak dalej
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na post:))
OdpowiedzUsuńwidzę że niezła impreza;p
pozdr gorącą i życzę sukcesów!!!:)))
100 lat, 100 lat !!! :) Świetne masz te zdjęcia i stylizacje<3 A więc życzę dalszych blogowych sukcesów :) !
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla KOKORINOO! Więcej sukcesów, owocnych współprac i świetnych stylizacji! :*
OdpowiedzUsuńhttp://prettylittlefashionistaa.blogspot.com/
Prowadzisz naprawdę świetnego bloga! Dzisiaj tutaj trafiłam i zostanę na dłużej:)
OdpowiedzUsuńGratuluję roku:)
happy birthday to your blog dear! keep inspiring! <3
OdpowiedzUsuńLetters To Juliet
Twoje stylizacje zachwycają! Jest to jeden z moich ulubionych blogów:)
OdpowiedzUsuńAaa i jeszcze jedno... Farbujesz włosy sama, u fryzjera ? Jaki to odcień? Jest idealny!
UsuńWszystkiego NAJ! jeszcze raz, świetne stylizacje od samego początku! Szacun! ML :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!!!!! :* Buziaki dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! :*
OdpowiedzUsuńSłodkości!
OdpowiedzUsuńWyglądasz wszędzie nieziemsko! <333
Wszystkiego najlepszego ;)
OdpowiedzUsuńobserwuje Cię od niedawna ( miesiąc ) i nie wiedziałam,że masz tak fajne stylizacje! tak trzymac!:)
OdpowiedzUsuńjest i zdjęcie z chłopakiem - faaajne:)
OdpowiedzUsuńZawsze wyglądasz rewelacyjnie - oby tak dalej!
OdpowiedzUsuń